Gryf Maraton Wałcz

Niedziela, 22 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Ogolnie imprezka droga i slabo przygotowana jesli chodzi o bufety i cale miasteczko. Oznakowanie w miare czytelne chodz male te strzaleczki byly, sam widzialem osobe ktora nie zauwazyla jej i pojechala dalej. Bufety to banan i woda w kubeczkach plastikowych. W Miasteczku 0 napojow, informacji itp. jedynie posilek regeneracyjny dobry ;) Biuro zawodow beznadziejnie wolno racowalo, brak organizacji nalezytej. Reklamowki dla wplacajacych przez internet 50 pln jakies bogatsze byly od tych ktorych przelewy utknely i trzeba bylo 70 pln wykladac na miejscu no i reklamoweczke rowniez dostawalo sie tylko ze skarpetkami i sokiem pomidorowym:/
Trasa dosc plaska z kilkoma stromymi podjazdami i zjazdami. Niebezpieczne korzenie i sporo piasku.

Miejsce 92 w OPEN na 115 i 27 w kategorii M2 na 30
Czas: 02:04:18.43

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zasem

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]